Filmy promocyjne – ceny, przykłady
i od czego zacząć?

Przedsiębiorstwa start-up oraz inne firmy, jeśli tylko nie chcą uchodzić za nienowoczesne, czują się zobligowane, by stworzyć film wizerunkowy i umieścić go w Internecie. Żadnemu start-upowi nie przeszłoby nawet przez myśl, by zaniechać stworzenia firmowej strony internetowej; teraz z podobnym podejściem spotykają się wideo promocyjne.

Tym, co wyraźnie różni poszczególne start-upy, jest ich podejście do filmu: jedni myślą o nim jak o tankowaniu paliwa na stacji benzynowej (gdzie jedynym kryterium jest najniższa cena), inni zaś – jak o kupnie domu (gdzie koszt jest wprawdzie ważnym czynnikiem, lecz równie kluczowe są także kwestie takie jak położenie, jakość budowy  i wielkość parkingu).
 

 

Owa różnica w rozumowaniu zmienia podejście do filmu, a tym samym może wpłynąć to, jak przełoży się on na sukces firmy. Na powyższe kwestie można spojrzeć z zupełnie różnych stron, w zależności od tego, czy w projekcie filmowym widzimy towar czy inwestycję.

Film promocyjny – cena

Wybór tych, którzy postrzegają swój film w kategorii towaru handlowego, sprowadza się do kosztów. Szukają po prostu najtańszego paliwa w mieście, ponieważ uważają to za niezbędny wydatek, na którym trzeba jak najbardziej oszczędzić. Takie firmy sugerują się tym, że „inna agencja produkuje filmy promocyjne taniej”, lecz tak naprawdę nie rozumieją, z czego ta niższa cena wynika. Decydując się na daną agencję, najczęściej kierują się obietnicą niskich kosztów, co może oznaczać, że płacą komuś z mniejszym doświadczeniem lub bez pewnych kreatywnych umiejętności.

Jedna z najdroższych kampanii ostatnich lat: film promocyjny firmy Chanel

Marka słynie z zatrudniania do swoich reklam gwiazd kina światowego formatu. Każdy film to nie tylko promocja produktu, ale również spójna, romantyczna historia, nakręcona z rozmachem na miarę produkcji z Hollywood.

Ci, którzy postrzegają swój film w kategoriach inwestycji, również dbają o budżet. Rozumieją jednak, że ponoszenie różnego rodzaju kosztów przekłada się na odpowiednią jakość, która wpływa z kolei na konwersję strony i dochód

W związku z tym nie wybierają po prostu najtańszej opcji, lecz stawiają na równowagę między kosztami a jakością, która maksymalizuje zwrot z inwestycji.

Budowanie świadomości marki (branding)

Gdy explainer video jest dla nas jedynie towarem, a nasza decyzja opiera się wyłącznie na cenie, nie troszczymy się o to, jak film wpisze się w wizerunek przedsiębiorstwa. Patrząc na liczbę filmów, które nijak mają się do strony internetowej danej firmy, odsetek przedsiębiorstw, które traktują swój film przedmiotowo, jest znaczny.

Ci, którzy widzą w swoim filmie inwestycję, rozumieją, że spójność marki jest cennym atutem. Zewnętrzna agencja potrzebuje więc czasu, by poznać ich markę i przedstawić wartościowe pomysły (podobnie jak pośrednik handlu nieruchomościami musi wiedzieć, jaki dom najlepiej odpowiada danemu klientowi i jego rodzinie).

Zazwyczaj dobrze zainwestować w dopasowanie jakości wizualnej filmu do jakości wizualnej strony i innych cech charakterystycznych marki

Na przykład, jeśli nasza firma to wielka platforma analityczna z profesjonalnym wizerunkiem, która przetwarza ogromne ilości danych przechodzących inteligentną analizę, proste wideo o przeciętnej animacji po prostu nie wystarczy.

Skoro jakość i spójność marki są ważne, wymagają inwestycji. Znaczna część firm zdaje sobie z tego sprawę, zamawiając strony internetowe – rynek stron www jest jednak dojrzały, czego nie można jeszcze powiedzieć o filmach promocyjnych.

Produkcja filmu – postrzeganie

Czy odwiedziłeś kiedyś stronę, która wyglądała tak przestarzale, że od razu kliknąłeś przycisk “wstecz”? Zdarzyło się to nam wszystkim. Materiały marketingowe, którymi posługuje się firma, są dla klienta jednoznaczną zapowiedzią tego, jakiej jakości może spodziewać się po wspólnej pracy, a film nie jest tu wyjątkiem.

Jeśli postrzegamy nasz film jako towar handlowy, nasi klienci mogą przypuszczać, że oni również będą traktowani jak kolejna cyfra w rejestrze (tj. jak towar). To z kolei ma oczywisty wpływ na to, czy będą oglądać nasz film wystarczająco długo, by zobaczyć końcowe zaproszenie do współpracy.

Z drugiej zaś strony porządnie doinwestowany przez nas film pokazuje, że nie poskąpimy środków również podczas pracy z klientem, który go obejrzy.

Firmy, które wykazują się wystarczającą dbałością o szczegóły w zapewnianiu wspaniałej obsługi klienta, wykorzystują tą samą dbałość, by podbić serca swoich potencjalnych i stałych klientów

Ciekawy przykład animacji, która nie tylko pokazuje, że firma różni się od konkurencji i ma do zaoferowania coś wyjątkowego, ale też daje do myślenia poprzez emocjonalny przekaz:

Pozycjonowanie filmów na YouTube

Firmy, które uważają swoje wideo za towar, kończą proces produkcji, publikują film na swojej stronie lub na kanale YouTube, i uważają sprawę za zakończoną. Chcą tylko odhaczyć film wizerunkowy na swojej liście obowiązków i ruszyć dalej. Jeśli zapyta się ich, jak ich filmik sobie radzi, usłyszymy najpewniej, że „ludzie go kochają” albo że „naprawdę pomógł”.

Tymczasem firmy, które rozumieją, że ich wideo jest inwestycją, bardzo uważnie śledzą jego wyniki.  Jeśli po publikacji filmu zadbamy o analizę jego przyjęcia, możemy odkryć nowe i efektywne metody wykorzystania go jako motoru dla naszego biznesu.

Gdzie umieścić gotowy film promocyjny?

Po wyprodukowaniu filmu przychodzi czas na umieszczenie go w sieci. Ten etap trzeba wcześniej odpowiednio przemyśleć i zaplanować, ponieważ tak naprawdę to on ma kluczowe znaczenie w kwestii sukcesu twojego filmu.

Każdy chciałby, żeby jego wideo stało się tak popularne jak np.: (liczba wyświetleń robi wrażenie)

Gdzie zatem umieścić swój film żeby został zauważony?
Oto kilka opcji:

1. Twoja internetowa strona firmowa

To może wydawać się oczywiste, ponieważ Twoja strona internetowa jest zazwyczaj pierwszym miejscem, o którym myślisz w kategorii umieszczenia spotu. Ale pytanie brzmi: gdzie dokładnie masz go umieścić?

Przycisk odtwarzania wideo powinien być pierwszą rzeczą, którą ludzie zobaczą, gdy odwiedzą witrynę. Jeśli ukryjesz je pod długim tekstem lub reklamą, prawdopodobnie stracisz potencjalnych widzów.

Udowodniono, że filmy promocyjne firm umieszczone w górnych częściach ich stron internetowych przyczyniają się do wydłużenia czasu wizyty na niej o średnio 2 minuty. To z kolei przekłada się na pozycjonowanie witryny w wyszukiwarce.

2. YouTube

YouTube to również oczywisty pomysł. To druga na świecie wyszukiwarka (zaraz po Google) i 3 największy na świecie serwis społecznościowy. Opublikowanie filmu na YouTube daje spore szanse na przyciągnięcie nowych użytkowników strony internetowej i to zupełnie za darmo. Konkurencja jednak jest spora i nie jest łatwo znaleźć się w czołówce wyszukiwanych wyników. Żeby sobie w tym pomóc powinieneś zainteresować się optymalizacją filmów na YouTube (Video SEO).

3. Facebook i Twitter

Te dwa potężne serwisy społecznościowe również są doskonałym polem do promowania Twojego explainer video. Obie sieci społeczne w ciągu ostatnich kilku miesięcy podwoiły swoje działania w zakresie wideo marketingu. Mark Zuckenberg ogłosił, że Facebook będzie zachęcał do udostępniania filmów i promowania ich. Obecnie różnego rodzaju filmy są wyświetlane na Facebooku ponad dwa razy częściej niż zdjęcia. Portale społecznościowe stają się więc coraz bardziej efektywnym narzędziem marketingowym.

4. Firmowy blog i blogi branżowe

Umieszczenie wideo na blogu sprawi, że odwiedzający go pozostaną dłużej na stronie i tym samym zwiększy jej popularność w wyszukiwarce. Przyczyni się to również do zmniejszenia współczynnika odrzuceń czyli liczby osób, które opuszczają stronę po pierwszym “rzucie okiem”.

Poza publikowaniem filmu promocyjnego na własnym blogu możesz też wykorzystać blogi innych. Celuj w te najbardziej popularne i wysoko oceniane. Publikowanie na blogu o większym ruchu internetowym, niż ma Twój, to dobry sposób, aby zwiększyć widoczność w sieci.

Podsumowanie

Jeśli jesteś na początkowym etapie produkcji filmu promocyjnego dla swojej firmy, musisz zrozumieć, że Twoje podejście ma olbrzymi wpływ na efekt końcowy. Jeśli nie jesteś gotowy, by spojrzeć na swój film w kategorii inwestycji, być może jest to znak, że to jeszcze nie jest czas na takie wideo.